Każdy koniarz wie, jak wyglądają "końskie pieszczoty" - drapanko zębami po szyi lub bo grzbiecie. I pomimo, że uwielbiamy przytulać się do koni, niewiele osób miałoby chęć, by konie nas tak traktowały.
Wiele osób sądzi, że z powodu gabarytów i ogromnej masy mięśniowej także masaż koni powinien byćprzeprowadzany z całej siły. Nic bardziej mylnego! Konie posiadają ogromną wrażliwość na dotyk - ich doznania czuciowe na całej skórze porównywalne są z wrażliwością opuszków człowieka. To sprawia, że także masaż koni nie musi być wykonywany siłowo, by odniósł pozytywne efekty.
W przypadku masażu wykonywanego siłowo konie instynktownie się napinają (pierwszą reakcją instynktowną jest ucieczka, drugą jest napieranie i spięcie się). Skuteczny masaż wykonywany jest delikatnie, co pozwala obejść odruch przeciwstawiania się konia, pomaga mu się odprężyć i rozluźnić mięśnie.
Zwróć uwagę, jak koń reaguje na ocieranie się kota o pysk i na dotyk kociego ogona. Jak mięknie i łagodnieje jego wzrok, jak rozluźniają się mięśnie!